X-Google-Language: POLISH,Latin2 X-Google-Thread: 1045ba,d9cd031f6cf11c83 X-Google-Attributes: gid1045ba,public X-Google-ArrivalTime: 2003-03-29 13:24:49 PST Path: archiver1.google.com!news1.google.com!sn-xit-02!sn-xit-04!sn-xit-01!sn-xit-08!supernews.com!news.tele.dk!news.tele.dk!small.news.tele.dk!proxad.net!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail From: bug Newsgroups: pl.rec.ascii-art Subject: Re: pierwszy raz Date: Sat, 29 Mar 2003 18:25:26 +0100 Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/ Lines: 224 Message-ID: References: <3E7DFB0D.6050303@poczta.onet.pl> <5asu7vkv0usgdgjmdo6fsf59cfce2q4g54@4ax.com> <88d48vkahb97gcgfavncoivn14kb2jemh5@4ax.com> NNTP-Posting-Host: pg172.szczecin.cvx.ppp.tpnet.pl Mime-Version: 1.0 Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2 Content-Transfer-Encoding: 8bit X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1048973101 16916 217.98.225.172 (29 Mar 2003 21:25:01 GMT) X-Complaints-To: usenet@tpi.pl NNTP-Posting-Date: Sat, 29 Mar 2003 21:25:01 +0000 (UTC) X-Newsreader: Forte Agent 1.91 PL/32.564 User-Agent: Hamster/2.0.0.1 X-SigInfo: Generated by Sygnaturkowiec v. 0.1.3.3 Xref: archiver1.google.com pl.rec.ascii-art:19942 On Sat, 29 Mar 2003 17:50:58 +0100, "Eneuel Leszek Ciszewski" wrote: >>> Owszem... Bo by� mo�e palec szybciej wyzdrowieje samoczynnie. :) >>> Min��em si� dzisiaj z lekarzem. :) > >> Pech? > >Mo�e przeznaczenie. :) A mo�e szcz�cie? ;) Pomy�l, co by by�o, gdyby�cie si� zderzyli? ;) >>> Jaki� czas temu pisa�em, �e Kasy Chorych nale�y rozwi�za�. :) >>> W�wczas (mog� sprawdzi� kiedy, bo pisa�em na polszczy�nie >>> a mam wszelakie kopie tego, co pisz�) uznano mnie za... >>> No, powiedzmy, �e nie ka�dy uzna� to za dobry pomys�. :) > >> A teraz je likwiduj�, wi�c... ;) > >Wi�c pisa�em za szybko.... >Gdybym pisa� wolniej -- dotar�oby na czas >i nie wyzywano by mnie od ,,expert�w". ;) > >(; po�piech -- z�ym doradc�? ;) �piesz si� powoli. :) >>> -- M�j samoch�d [akurat tak nie jest] >>> rozwija szybko�� 350 km/h, ale >>> wyzbywam si� tej mocy? ;) > >> No domy�lam si�, �e stary merolek tyle nie pojedzie... ;) > >Nowy Merolek (z silnikiem o mocy 75KM) >190D mia� szybko�� maksymaln� 158km/h. >M�j ma silnik starszy (72 KM) i przekracza 160km/h. :) Oczywi�cie wszystko wed�ug danych producenta? >Co prawda du�o czasu up�ywa, zanim to osi�gnie, ale jednak. :) >Nawet bior�c poprawki na niestandardow� �rednic� k� i na zu�ycie >bie�nika -- zdecydowanie szybciej jad�, ni� z szybko�ci� 158 km/h > -- wi�c z t� staro�ci� bym by� ostro�ny. :) Przyczyn� dodatkowej >mocy mog� by� lepsze (ni� przed laty) oleje. :) Podobnie droga >hamowania jest u mnie nieco ;) kr�tsza od (; standardowej. ;) >(w najlepszych warunkach by�o to >oko�o 36 m z szybko�ci 100 km/h >do zatrzymania) Hmm... :) Rozumiem, �e to ma�o? ;) >W chwili obecnej (ze wzgl�du na pewne, �e tak to ujm�, >ci�cia bud�etowe) Merolek osi�ga (; a mo�e i przekracza ;) >nominaln� (?) drog� hamowania, czego jednak nie sprawdzam, >aby nie zu�ywa� hamulc�w. :) (klocki i tarcze kosztuj�) Na luzik odpowiednio szybko i czekasz a� sam wychamuje? ;))) >>> Kiedy� uwa�a�em, �e B�g jest >>> wszechmog�cy, gdy� tak mnie uczono. :) >>> Gdy mnie uczono, �e S�o�ce jest wi�ksze >>> od Ksi�yca, cho� na oko wygl�da, �e te >>> obiekty (�e tak to ujm�) s� tej samej >>> wielko��i -- to te� wierzy�em. :) >>> P�niej odszed�em od Ko�cio�a, a kiedy >>> wr�ci�em -- spotka�em si� ze swoim >>> spowiednikiem, kt�ry mnie przekona�, >>> �e B�g mozolnie i d�ugo co� buduje... >>> Jak si� rozminiesz z tym, co On dla >>> Ciebie zbudowa� -- piek�o murowane >>> i �acden �al, �adna poprawa, �adna >>> **dobra wola** nie pomog�... > >> Hmm... Troch� nie podoba mi si� ta wizja. > >Mnie tak�e i widz�, �e wkraczam >na tereny dla mnie niedozwolone. :) >(nie jestem teologiem i wol� o tych >sprawach s�ucha�, zamist m�wi�) :) Czyli co, wycofasz si�? ;) >>> P�niej (akurat w Cz�stochowie) >>> dowiedzia�em si� o tym, �e B�g >>> **jest** wszechmog�cy, �e czyni >>> co chce i �e nie zajmuje Mu to >>> czasu, ani Go nie m�czy. : ) > >> No skoro jest wszechmocny... :) > >> To tak jak z tym kamieniem, co go nie da rady podnie��. ;) >Tak -- temat kamienia jest prosty. >B��d le�y nie we wszechmocy, ale j�zyku. :) >Podobny b��d (podobna natura) to stwierdzenie: > > -- Zdanie w tej chwili przeze mnie pisane nie jest prawdziwe. :) No tak. :) To co� jak to, �e nie ma s��w odpowiednich by opisa� prawdziwe oblicze Mi�o�ci. :) >> A o co spyta�e�? Je�li to nie zbyt osobiste... ;) > >O to, czy jest wszechmog�cy, czy tylko du�omog�cy. :) :))) I jaka by�a odpowied�? Wszech? :) >> Najwi�ksz� rozkosz� duszy jest pos�usze�stwo? > >Chyba tak -- w po��czeniu z Mi�o�ci� Boga. >Skoro B�g daje nam to co najlepsze -- to >b�d�c pos�usznymi -- bierzemy to co najlepsze. :) >Odrzucaj�c to co najlepsze -- bierzemy gorsze. :) Skoro jest niesko�czenie dobry, nie jest m�ciwy, wi�c nadal bierzemy to, co najlepsze. :) >>> nie jest w cenie. :) Dlaczego niemal >>> wszyscy (; wierz� ;) w magiczn� moc >>> pieni�dza? :) I dlaczego ten pieni�dz >>> (zazwyczaj iluzoryczny) ma tak wielk� >>> si�� ,,przyci�gania"? :):):) > >> Bo daje wszystko pr�cz wiecznego zdrowia, szcz�cia i >> Mi�o�ci. :) > >Pieni�dze -- jak powietrze. :) >Szcz�cia nie daj�, ale do �ycia s� konieczne. :) Szcz�cia nie daj�, ale pomagaj� je osi�gn��, bo rozwi�zuj� wiele, dr�cz�cych problem�w. :) >>> Takich przyk�ad�w znam ca�� mas�. :) >>> Wymierzania sprawiedliwo�ci, czy niesienia >>> pomocy -- za wszelk� cen�, 'bez wzgl�du na >>> koszty i konsekwencje'. > >> Dlaczego tak Ci si� to podoba? > >Bo �ycie ludzie ma warto�� najwy�sz�. :) "ludzkie". >(�ycie pe�ne, nie samo �ycie biologiczne) Ach... >> Hmm... > >> A ja bym zapyta�, ile takie zdj�cie zajmuje? > >Ja bym Ci podes�a� ,,drobniejsze", ale potrzebowa�em >lepszych do testowania. :) Nie jestem z�odziejem, wi�c >nie skopiowa�em tego, za co nie zap�aci�em. :) Oczywi�cie >mogliby�my si� dogada� i m�g�bym otrzyma� tamte skany za >mniejsz� op�at�, ale nie ja decydowa�em. :) Zwr�cono mi >pieni�dze i zatrzymano p�yt� ze skanami. :) To si� chyba >nazywa bezrobocie: :))) Ty to za pieni�dze robisz? > -- Mam sprz�t, ale Ci nie zrobi� za �adne pieni�dze!!! To si� chyba nazywa egoizm i/lub wredota. :) >> Bo jak du�o, to zrobimy to "patentem". ;) > >A co to jest '"patent"'? :) Jeszcze nie pora, by to ujawnia�. :) >>> I przerwa�em pisanie, bo w trakcie pisania, >>> zadzwoni� telefon i powiedzia�, :) �e mi zeskanuje >>> jedno zdj�cie. :) (negatyw tego, kt�re pos�a�em >>> Ani i chyba Tobie -- BW sprzed lat) > >> Mi? Jeszcze nic nie dosta�em... > >> Czeka� dalej? >A potrzebujesz mego zdj�cia sprzed lat? >Nie ukrywam si�. :) Je�li Ci potrzebne -- mog� wys�a�. :) Nie, nie specjalnie. Po prostu ja go nie otrzyma�em. :) >>> I zeskanowa�, i po�wi�ci� mi prawie godzin� czasu. :) >>> (na dodatek gratisowo) >>> Oczywi�cie -- to nie by� ten cz�owiek, >>> kt�ry przekonywa� mnie, �e wie lepiej >>> ode mnie czego ja potrzebuj�, ale kto� >>> zupe�nie inny. :) I zeskanowa� na oko�o >>> 7000 d na 5000 d. :) (3200 dpi) > >> Hmm... :) > >> Du�o. > >Owszem -- ale tyle potrzebuj�. :) Hmm... A w jakim celu? >Ja jestem cz�owiekiem ma�ej wiary. ;) >U mnie 2 razy 2 == 4... >Silna wiara tego nie zmieni zbyt cz�sto... :) :) b. -- NAME:Blazej Kozlowski [bug] - WWW:http://www.asciipr0n.com/bug GG:1093730 YIM:blazej_kozlowski ICQ:147041942 TLEN:blazej-1981 blazej-1981@tlen.pl blazej_kozlowski@yahoo.co.uk ~da.bug@wp.pl bug@megapolis.pl blazej-1981@gazeta.pl -=- MOBILE:+48608093718